Kocham lasagne, ale jej przygotowanie jest dość czasochłonne, a ilość kalorii w daniu może przyprawić o zawrót głowy. Co prawda moja naleśnikowa wersja też jest na bogato, ale zdecydowanie szybciej się ją przygotowuje. W środku znajdziecie sos a'la bolognese z boczkiem i pieczarkami, mozzarellę i parmezan. Użyłam odrobiny sosu beszamelowego, ale przy naleśnikach nie jest on niezbędny. Danie jest bardzo sycące i smakowite - warto wypróbować także z innymi nadzieniami!
Lasagne przygotowałam w naczyniu o wymiarach 31 x 21 x 6 cm.
Sos bolognese:
- 500g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- 250g boczku surowego wędzonego
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 250g pieczarek
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 szklanka czerwonego wina
- 1 szklanka bulionu wołowego lub warzywnego
- 500g passaty pomidorowej
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 1 łyżeczka przyprawy do dań włoskich lub pizzy
- 2 łyżeczki ziół śródziemnomorskich
- 2 liście laurowe
- 1 łyżeczka cukru
- sól i pieprz
Do tego samego rondelka wrzucamy boczek, podsmażamy. W tym czasie w malakserze lub na desce rozdrabniamy drobno seler naciowy, cebulę oraz czosnek. Pieczarki myjemy i kroimy w półplasterki.
Gdy boczek się podsmaży dorzucamy do niego rozdrobnione warzywa i podsmażamy aż wszystko zmięknie. Następnie dorzucamy pieczarki i dodajemy nieco soli, podsmażamy do momentu aż odparuje cały płyn.
Po tym czasie dorzucamy mięso mielone, podsmażamy chwilę i dodajemy wino oraz bulion. Zagotowujemy i dodajemy przecier pomidorowy, a następnie passatę. Zagotowujemy całość ponownie i dodajemy wszystkie zioła i przyprawy oraz cukier, sól i pieprz do smaku. Gotujemy całość na wolnym ogniu do zgęstnienia przez ok. 15 minut. Sos gotowy!
Naleśnikowa lasagne:
Zabieramy się do składania lasagne:
Na spód naczynia wylewamy 1/2 beszamelu lub, jeśli go nie używacie, wysypujemy ok. 20g parmezanu.
Wykładamy 2 naleśniki, a na nie 1/3 sosu bolognese.
Na sos wykładamy 1/3 mozzarelli i po kolei znowu naleśniki, sos, ser.
Przy ostatniej partii po sosie bolognese nie dodajemy sera, a nakładamy naleśniki, na które wylewamy pozostały beszamel i wysypujemy pozostałą mozzarellę oraz parmezan.
Pieczenie:
Temperatura - 200ºC z termoobiegiem
Czas - ok. 15 minut
Danie gotowe!
Możecie wcześniej przyrządzić naleśniki i zająć się tylko sosem, składanie lasagne to już sama przyjemność. Czas zapiekania jest znacznie krótszy niż w przypadku tradycyjnej lasagne, gdyż naleśniki nie muszą się "ugotować" w sosie beszamelowym tak jak makaron.
Możecie użyć Waszego ulubionego sosu pomidorowego i eksperymentować ze smakami. Myślę, że to danie zasmakuje zarówno dorosłym jak i dzieciom - smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz