PĄCZKI


Pyszne domowe pączki z konfiturą różaną. Nie za słodkie, lekkie, puszyste i delikatne. Jestem pewna, że ich przygotowanie nie sprawi Wam najmniejszych problemów. Wystarczy, że dobrze wymieszacie wszystkie składniki i chwilę powyrabiacie, ręcznie lub przy użyciu miksera. Następnie ciasto powinno odpocząć, co trwa minimum 1 godzinę. Kolejnym etapem jest formowanie pączków i znów odpoczynek. Ciasto szybko rośnie i nie sprawia najmniejszych problemów. Pączki już w momencie kładzenia na rozgrzany olej prawie nic nie ważą. Podczas smażenia nie opadają na dno garnka, ale swobodnie pływają po powierzchni. Gotowe smakują rewelacyjnie.
-------------------------------------------------------
SKŁADNIKI / 20 sztuk
wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
  • 500 g mąki
  • 250 ml ciepłego mleka ( nie powinno być gorące)
  • 25 g świeżych drożdży lub 7 g suszonych
  • 4 żółtka (M)
  • 45 g (3 łyżki) cukru
  • szczypta soli
  • 75 g roztopionego masła
  • 1 łyżka spirytusu
DODATKOWO: konfitura z płatków róży lub marmolada, 1l oleju lub/i smalcu do smażenia, cukier puder do posypania
WYKONANIE
  • Drożdże (świeże lub suszone) wkładamy do miseczki i dokładnie mieszamy z 1 łyżką cukru. Zalewamy 125 ml ciepłego mleka i dokładnie mieszamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut do napęcznienia.
  • Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, sól, żółtka, spirytus i wyrośnięte drożdże oraz pozostałe 125 ml mleka. Mieszamy przy użyciu końcówki do ciast drożdżowych tzw. haka, lub ręcznie. Stopniowo, cały czas miksując, łyżka po łyżce dodajemy roztopione masło. Zagniatamy lub miksujemy do całkowitego połączenia składników w gładkie, jednolite i elastyczne ciasto. Oprószonymi mąką rękoma formujemy kulę (zagarniając ciasto pod spód), przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce, bez przeciągów, na około 1,5 godziny.
  • Na podsypany mąką blat wykładamy ciasto i chwilę wygniatamy. Rozwałkowujemy na niezbyt cienki placek o grubości około 1,5 cm i szklanką lub metalową obręczą o średnicy 6-6,5 cm wycinamy krążki. Pozostałe ciasto chwilę wyrabiamy, rozwałkowujemy i wycinamy.
  • Jeśli pączki chcemy nadziewać od razu, na środek każdego kółka kładziemy 1/2 łyżeczki konfitury, dokładnie zlepiamy brzegi (jak przy pierogach) i podwijając pod spód formujemy zgrabną kulkę. Odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
  • Jeśli pączki będziemy nadziewać po usmażeniu krążki ciasta od razu po wycięciu układamy na arkuszach papieru do pieczenia lub na lekko oprószonej mąką stolnicy, przykrywamy i zostawiamy na 30 minut do napuszenia.
  • W szerokim  garnku rozgrzewamy olej lub/i smalec do 180℃. Partiami kładziemy wyrośnięte pączki (z nadzieniem lub bez) i smażymy po 2 minuty z każdej strony. Nie powinny rumienić się zbyt szybko, bo będą surowe w środku.
  • Wyławiamy łyżką cedzakową i odkładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Smażymy kolejne partie. 
  • Pączki bez konfitury nadziewamy przy użyciu szprycy z długą końcówką, ale dopiero, gdy całkowicie ostygną.
  • Układamy na dużym talerzu i posypujemy cukrem pudrem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz