czwartek, 17 listopada 2016

Bajgle, precle, obwarzanki


Może warto zacząć od tego, że te 3 wyroby choć bardzo podobne, tak naprawdę są zupełnie inne.
Łączy je jednak to, że każdy z nich przed upieczeniem obgotowuje się je we wrzątku- obwarza.
Zacznijmy może od obwarzanka, bo to on, jako pierwszy pojawił się na moim blogu.
Jest on równie krakowski co Wawel i Sukiennice.
Plecie się go ręcznie z dwóch wałków ciasta (sulki), obwarza i posypuje solą, bądź makiem.
Wytwarzany z mąki pszennej, tłuszczu, cukru, drożdży, soli i wody.
Przejdźmy teraz do bajgli, które są często mylone z obwarzankami.
To żydowskie pieczywo z wyraźną dziurką w środku.
Posypane czarnuszką, serem, ziołami, kminkiem i całą masą inny rzeczy.
Obdarowywano je kobietom po urodzeniu dziecka, co miało być symbolem cyklu ludzkiego życia.
Robione z mąki pszennej chlebowej, cukru, soli, drożdży i wody.
Precel natomiast, który pojawi się jako ostatni, robiony jest również z mąki pszennej,
ale kształtem przypomina cyfre 8, bądź kształt rąk złożonych do modlitwy.
Chrupiący, nie ma gumowatej ciągłości obwarzanków.

Skoro kwestie podobieństw i różnic mamy za sobą,
zapraszam do zapoznania się z moją odsłoną krakowskiego bajgla tym razem :)

Składniki:
bajgiel krakowski
jajko sadzone
bekon
twarożek
zielona sałata
czerwona cebula
sól, pieprz
dip jogurtowy (jogurt naturalny+mix ziół, wg. uznania)

Przygotowanie:
1. Bajgla przekrawamy na pół i zarumieniamy w piekarniku.
2. Między czasie smażymy bekon.
3. Dolną część pieczywa smarujemy twarożkiem, nakładamy bekon, jajko sadzone.
4. Posypujemy pokrojoną w kostkę czerwoną cebulą i doprawiamy do smaku,
kończymy listkiem sałaty.
5. Górną część bajgla smarujemy dipem jogurtowym i składamy całość.

Smacznego!
Dla mnie idealna alternatywa na pyszne śniadanie, bądź szybki lunch :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz