Mam dla was kilka świetnych propozycji, które umilą wolne chwile podczas ferii zimowych.
U was już po feriach czy dopiero będą?
Wolicie spędzać wolny czas aktywnie czy np delektować się dobrą lekturą (choć moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego)?
Udało się wam już przeczytać w tym roku jakąś książkę/i ?
„Harry Potter i przeklęte dziecko” J.K.Rowling
Dla wszystkich fanów Harrego Pottera to była nie lada niespodzianka – kolejna książka, która pozwala wrócić do fantastycznego świata czarodziei.
Sama J.K.Rowlink zarzekała się, że nie będzie kontynuacji losów Harrego i połowicznie słowa dotrzymała.
Ukazał się ten tom, jednak nie jest on powieścią napisaną prozą do czego byliśmy przyzwyczajeni z poprzednich części a opowieścią w formie sztuki teatralnej (która niestety dostarcza rozrywki jedynie na jeden wieczór bo zbyt szybko się ją czyta!).
Powracamy do historii 19 lat później, kiedy Harry jest w wieku średnim, jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magii, mężem Ginny i ojcem trójki dzieciaków w wieku szkolnym, z których najmłodszy Albus przeżywa okres buntu i niechęci do sławnego ojca i całego dziedzictwa swojego nazwiska.
Wydawnictwo Media Rodzina
miękka okładka
data wydania 2016
360 stron
„Uroczysko” i „Sezon na cuda” Magdalena Kordel
Jeśli macie ochotę na bardzo lekkie i przyjemne lektury – do zrelaksowania się, do poprawy humoru, do podniesienia na duchu to polecam Wam powieści Pani Magdaleny Kordel.
Przeczytałam swojego czasu całą 4 tomową serię Malownicze (szczególnie 2 ostatnie tomy są niezapomniane!) więc z przyjemnością sięgnęłam po nowość „Sezon na cuda”. Okazało się, że to drugi tom serii Uroczysko, jednak stwierdziłam że przeczytam i jak mi się spodoba sięgnę po pierwszą część. Tak tez się stało, a więc
nie ma aż taj dużego znaczenia po który tom sięgniecie jako pierwszy, będzie się dobrze czytać.
„Uroczysko” to historia Majki, którą spotykamy na zakręcie życiowym.
Mąż zostawia ją na innej, traci dom (okazuje się że mąż bez jej wiedzy zastawia hipotekę domu i biznes mu nie wypala).
Jej stabilizacja obraca się w gruzy, traci dom, zostaje z 15letnią córką przezywającą okres buntu. Musi zastanowić się nad
przyszłością.
Wyjeżdża do domku w górach, który jej rodzice odziedziczyli po cioci. Tam na wsi, wiele kilometrów od dotychczasowego życia znajduje pomysł na siebie, zajęcie, pracę i nowych przyjaciół o czym przeczytamy w drugiej części „Sezon na cuda”.
Wydawnictwo Znak
po ok 400 stron
„Wysokie góry Portugalii” Yann Martell
Książka reklamowana jest jako kolejna powieść autora głośnego bestselleru „Życie Pi”.
Nie czytałam Życia Pi, ale po przeczytaniu „Wysokich gór Portugalii” muszę Wam napisać, że dawno
nie czytałam tak dobrze napisanej książki, tak bogatym językiem, zachwycającym sformułowaniami, podsumowaniami, wnioskami i z specyficznym humorem!
Książka zawiera trzy oddzielne opowiadania, które mają wspólne mianowniki i powiązania, jednak są zupełnie oddzielnymi historiami.
Opowiadania momentami odrobinę dłużące się, odrobinęirracjonalne a jednak dające do myślenia.
Filozoficzne bajki dla dorosłych o miłości, stracie, celu życia.
Wydawnictwo Albatros
twarda okładka
318 stron
data wydania 2017
„Był sobie pies” W.Bruce Cameron
Moim noworocznym postanowieniem w tym roku było czytać więcej różnorodnych książek. Sięgnęłam po tą powieść, choć o zwierzętach rzadko czytam.
Opis z okładki brzmiał zachęcająco, napis że ekranizacja właśnie w kinach dodatkowo motywował by sprawdzić dzieło.
Kiedy zaczęłam czytać, wymiękłam. Nie spodziewałam się, że książka będzie napisana w pierwszej osobie i to psa… Strasznie infantylna wydała mi się opowieść w której piesek opowiada nam o swoim rodzeństwie, ssaniu mleka matki czy poznawaniu świata.
Stwierdziłam, jednak że się nie poddam i dobrze zrobiłam.
Książka okazała się bardzo wzruszającą historią przyjaźni psa i chłopca, która trwała od szczenięcych lat pieska, do jego odejścia w starczym już wieku a nawet i dłużej!
Wzruszająca opowieść, emocjonująca, pasjonująca!
Wydawnictwo Kobiece
data wydania 2017
390 stron
