Naleśniki buraczane, od jakiegoś czasu na stałe, wpisały się w nasze menu. Ale naleśniki truskawkowo-buraczane to dopiero prawdziwy hit! Intensywne w smaku już bez samych dodatków, a w połączeniu z twarożkiem o aromacie pomarańczy to już prawdziwe szaleństwo. Moje dziecko lubi i zjada jakieś 90% dań przyrządzanych przeze mnie, więc nie mogę jej nazwać niejadkiem. Ale za to zjada maleńkie porcje i czasem cieżko mi jest ją namówić do zjedzenia, troszkę odpowiedniejszych, dla niej porcji. Przy tych naleśnikach aż byłam w szoku, gdzie zmieściła 2 dokładki ;) Nie ma wątpliwości, że smakowały. A do tego wyglądają chyba całkiem uroczo, prawda? :)
- 0/5 szklanki mrożonych truskawek Hortex
- średni upieczony lub ugotowany burak (ok 150g)
- 2 jajka
- 1,5 szklanki mąki pszennej (próbowałam zrobić również z bezglutenowej owsianej, ale nie wyszło, dlatego odradzam eksperymenty;) )
- 1 szklanka wody gazowanej
- 1/3 szklanki mleka 2%
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- odrobina oleju (rzepakowego lub kokosowego) do natłuszczenia patelni
- 250 g twarogu półtłustego
- 3 łyżki soku pomarańczowego Hortex
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- łyżka cukru trzcinowego
- pomarańcza
- opcjonalnie puder truskawkowy (zmielone liofilizowane truskawki) do posypania
Upieczonego buraka obieramy ze skórki i wraz z truskawkami miksujemy na gładko. Jeśli Wasz blender podoła, to nie musicie ich rozmrażać. Ja miksuję blenderem ręcznym, więc szklankę z truskawkami wkładam na chwilę do gorącej wody, aby truskawki cześciowo się rozmroziły.
Mieszamy je z jajkami, olejem, mlekiem i wodą gazowaną.
Dodajemy mąkę i energicznie mieszamy trzepaczką aż powstanie gęsta, gładka masa.
Na lekko natłuszczonej patelni smażymy naleśniki (8-10 sztuk).
Twarożek mieszamy z jogurtem, cukrem trzcinowym i sokiem pomarańczowym.
W usmażonych naleśnikach możemy wyciąć serduszka. Robimy to na 1/4 części każdego.
Pozostałą część smarujemy twarożkiem.
I składamy w trójkąty, tak aby otworki znajdowały się na górze.
Gotowe naleśniki podajemy z cząstkami pomarańczy i ozdabiamy wyciętymi wcześniej serduszkami.
Opcjonalnie możemy posypać pudrem truskawkowym.
Smacznego :)
Naleśniki równie dobrze smakują solo. Jeśli chcecie podać takie, w sposób bardziej fantazyjny, możecie przelać ciasto do butelki z małym otworem i wyciskajac je na patelnię, usmażyć ażurowe serduszka :)
Brak komentarzy