Spaghetti z porem i pesto z orzechów włoskich


Pokrótce, chciałabym pochwalić się Wam, że obie sesje już za mną, lecz nadal nie zwalniam tempa, gdyż na głowie wciąż mam obie szkoły, pracę i pisanie licencjatu. Mimo niedużej ilości wolnego czasu, staram się znaleźć chwilkę, by podzielić się z Wami wspaniałymi przepisami, więc.. Co powiecie na prosty, niewymagający, a rewelacyjnie smakujący obiad? Nie wymaga dużej ilości składników, wielkiego talentu kulinarnego i w dodatku jest wegetariański, zdrowy i bardzo syty. Spróbujcie!

Składniki:
– 350g pora
– 200g makaronu pełnoziarnistego (lub bezglutenowego)
– 50g orzechów włoskich + do posypania
– 15g startego parmezanu + do posypania
– 3 łyżki oliwy z oliwek
– większy ząbek czosnku
– sól, pieprz

Por myjemy, kroimy w pół i wzdłuż na wąskie, długie na ok. 10cm paski. Makaron gotujemy al dente według instrukcji na opakowaniu. 5 minut przed końcem gotowania makaronu, dodajemy do niego pokrojony por i gotujemy razem. W międzyczasie, w misie blendera umieszczamy starty parmezan, orzechy włoskie, oliwę, ząbek czosnku, sól, pieprz i rozdrabniamy na bardzo drobno (jak pesto). Makaron odcedzamy i mieszamy w dużej misce wraz z przygotowanym pesto. Podajemy obsypując parmezanem i posiekanymi orzechami.
Smacznego!

9 Replies to “Spaghetti z porem i pesto z orzechów włoskich”

  1. super obiad! 🙂
    Gratuluję zdanej sesji 🙂

  2. wspaniałe danie 🙂
    Gratuluję zaliczonej sesji:)

  3. Nigdy jeszcze nie jadłam pasty z pesto 🙂 Super opcja!

  4. Oj, to faktycznie sporo obowiązków na głowie. Ale jak już człowiek zda sesję to jest przyjemniej.
    A spaghetti wspaniałe – na pewno smakuje obłędnie. Przyznam się szczerze, że z chęcią bym się skusiła. Obiadek pyszotka 🙂
    Pozdrawiam cieplutko 🙂

  5. Gratuluje udanie zdanej sesji, a na taki obiadek bym się skusiła

  6. Bardzo ciekawe połączenie, muszę kiedyś wypróbować 🙂

  7. Bardzo się cieszę, że pomino masy obowiązków masz czas na bloga i wstawiasz tutaj świetne przepisy! Uwielbiam makarony. Z porem i pesto nie jadłam ale muszę w końcu spróbować 🙂

  8. Takiego makaronu napewno bym nie odmówiła – wręcz przeciwnie, jeszcze bym wzięła dokładkę! 🙂

  9. Zrobiłam jakieś 4 razy w ciągu tygodnia <3 proste, szybkie i naprawdę pyszne!

Dodaj komentarz