Przepis na te kotleciki powstał podczas sprzątania lodówki, kiedy to okazało się, że leżakuje sobie niewykorzystana, gotowa do jedzenia kasza kuskus. Nie żeby była jakaś stara, tygodniowa! Po prostu została z przedwczorajszego obiadu, a ponieważ słyszałam o kotletach z kaszy jaglanej, postanowiłam spróbować je zrobić z kuskusem. Kotleciki pachną cebulką i pieczarkami, są mięciutkie w środku, a na zewnątrz chrupiące. Idealnie pasuje do nich sos czosnkowy i zielenina.
Składniki:
– 1,5 szklanki kaszy kuskus ( już gotowej do jedzenia)
– 2 jajka
– 1 mała cebula
– 4 duże pieczarki
– sól, pieprz do smaku
– 1 płaska łyżeczka majeranku
– olej do smażenia
Sos czosnkowy
– 2 łyżki majonezu
– 2 łyżki gęstego jogurtu
– 1 ząbek czosnku
– sól do smaku
Wykonanie:
– Kaszę wymieszać z jajkami, przyprawić solą i pieprzem.
– Do kaszy zetrzeć na drobnej tarce cebulę i na grubej pieczarki.
– Uformować małe kotleciki i smażyć je na rozgrzanym oleju z obu stron.
Sos czosnkowy
– Wymieszać majonez z jogurtem.
– Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę.