Bananowe muffinki
Dziś naszła mnie ochota na coś słodkiego. Banany leżały na stole,pomyślałam zrobię więc muffinki.
Kilka składników,mikser i do dzieła. Słodkie,małe co nieco gotowe. Dodatek bananów sprawił,że muffinki nie wyszły suche,wręcz przeciwnie bardzo wilgotne. I o to chodziło,bo za suchymi nie przepadam.
Kilka składników,mikser i do dzieła. Słodkie,małe co nieco gotowe. Dodatek bananów sprawił,że muffinki nie wyszły suche,wręcz przeciwnie bardzo wilgotne. I o to chodziło,bo za suchymi nie przepadam.
180 g mąki tortowej
2 jajka
3 łyżki cukru trzcinowego
2 banany
125 ml oleju rzepakowego
150 ml jogurtu naturalnego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Banany (muszą być dojrzałe i miękkie) obrać ze skórki i rozgnieść widelcem. Do ubitych jajek dodać mąkę ,proszek do pieczenia,jogurt,olej i banany. Zmiksować wszystko na gładką masę.
Przygotować formę do wypieku muffinek,wyłożyć papilotkami. Papilotki napełnić ciastem do 3/4 wysokości. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec ok. 25 minut.
Po upieczeniu wystudzić i oprószyć każdą muffinkę cukrem pudrem.
Z podanej porcji wychodzi 12 szt muffinek.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.
Miło mi będzie jak zostawisz komentarz.