Bób albo się lubi albo nie… Ja akurat lubię, dlatego chętnie sięgam po przepisy z jego wykorzystaniem. Powiem Wam, że w tej formie smakuje mi jeszcze bardziej. Kto nie lubi może się jednak przekona… Mąż się przekonał… chociaż trochę :). Można podać z sosem tzatziki lub czosnkowym.
Składniki:
- 500 g bobu
- jajko
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki bułki tartej
- garść papryki konserwowej
- 2 ząbki czosnku
- opcjonalnie 6 szt. mini mozzarelli
- przyprawy: sól, zioła prowansalskie, papryka ostra
Wykonanie:
1.Bób ugotować – nawet lekko rozgotować, obrać ze skórek i zgnieść widelcem albo zmielić w blenderze z dodatkiem jajka i przypraw. Nie musi być gładka masa, mi nawet lepiej smakuje jak są większe kawałki.
2. Bób przełożyć do miski, dodać pokrojoną w kostkę paprykę, mąkę ziemniaczaną i na wyczucie bułkę tartą. Zagnieść ręką wszystko razem, jak za miękkie to dać bułki, jak twarde to małe jajko.
3. Formować kotlety, wkładając do środka po 1/2 mini mozzarelli. Obtaczać w bułce i smażyć. Gotowe!
Smacznego!
Autorką oryginalnego przepisu, który ja dość brutalnie pozmieniałam jest https://web.facebook.com/Beti-w-kuchni-1744050659194735/?fref=ts. Mam nadzieję że moja interpretacja Jej się spodoba :).