Pierwszy z typowo jesiennych dań. Co poza grzybami kojarzy nam się z jesienią na talerzu?… oczywiście dynia. Dynia nie tylko nadaje się na zupę (oczywiście polecamy również naszą zupę z dyni z mleczkiem kokosowym), ale jest to świetne warzywo, które można wykorzystać chociażby w zapiekance. Taką właśnie zapiekankę chcemy wam dzisiaj pokazać. Świeża, pyszna i jesienna, cóż więcej potrzeba gdy dni coraz krótsze, a drzewa zmieniają kolor za brązowo pomarańczowe. Zapraszamy do wypróbowania.
Przepis
Składniki:
- dynia ok. 500 g (w naszym przypadku dynie Hokkaido)
- 2 czerwone papryki
- cebyla
- 2 ząbki czosnku
- zielona część selera
- 3 łyżki przecieru pomidorowego
- oliwa
- 1,5 litra rosołku warzywnego
- 2 łyżeczki suszonego tymianku
- 200 g wędzonej szynki
- 200 g sera typu feta
- 500 g makaronu (my użyliśmy makaronu typu Kirtharaki – jest to makaron w kształcie ryżu, ale można użyć dowolnego makaronu)
Przygotowanie:
Dynię obieramy i usuwamy pestki. Kroimy w kostkę o wielkości około 2 cm.
Paprykę myjemy, usuwamy pestki i również kroimy w kostkę, może być mniejsza niż dynia.
Cebulę i czosnek kroimy w drobną kosteczkę, a seler w paski.
Na dużej patelni podduszamy cebulę z czosnkiem, aż się zeszkli. Dodajemy dynię, paprykę i seler. Dusimy przez około 5 minut.
Zalewamy przygotowanym rosołkiem, doprawiamy solą pieprzem i tymiankiem. Całość doprowadzamy do wrzenia.
Wrzucamy makaron i gotujemy około 2-3 minut.
Całość przekładamy do naczynia w którym będziemy naszą zapiekankę zapiekać. Nie bójmy się, że nasze warzywa mają bardzo dużo wody, zostanie ona wciągnięta przez makaron, więc śmiało wlewamy 
wszystko.
Rozgrzewamy piec do temperatury 170’C (termoobieg 150’C) i pieczemy 30-40 minut.
Szynkę i ser feta kroimy w kostkę, posypujemy naszą zapiekankę i ponownie zapiekamy około 10 minut.
Gotowe, życzymy smacznego.
