Zdrowie i szczęście

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Alergia na sezam, pokrzywka i pobyt w szpitalu

Nic nie zapowiadało się, że popołudnie zakończy się pobytem w szpitalu....
Niedziela, rodzinne spotkanie, pyszny obiad, czas na deser....
Mój synek spróbował pierwszy raz w życiu chałwy... i właściwie już kilka sekund pózniej narzekał na dziwne uczucie w gardle, drapanie, trudność z przełykaniem, bąble na buzi i... senność!
Po dwóch szokach anafilaktycznych z powodu białka mleka krowiego jesteśmy już wyczuleni na tą nagłą senność. Nie zwlekając ani chwili dłużej, pojechaliśmy do szpitala.
W międzyczasie podaliśmy dziecku Aerius i wapno ale nic nie pomagało...
W szpitalu dostał dożylnie Corhydron, niestety to również nie pomogło, wręcz reakcja zaczęła się nasilać... Spuchnięte błony śluzowe, problem z oddychaniem przez nos, katar, spuchnięte, łzawiące oczy, spuchnięta buzia, rączki i ta okropna pokrzywka... na szyi, rączkach, brzuszku, pod paszkami, na nóżkach... dopiero po podaniu drugiej dawki Corhydronu, po 2 godzinach reakcja w końcu się zatrzymała. Całonocny pobyt w szpitalu na obserwacji i następnego dnia powrót do domu.
Ostatni raz testy na sezam robiliśmy 5 lat temu i alergia wyszła bardzo niewielka. Jak widać wszystko może się zmienić....
Rok szkolny zaczynamy z jeszcze większą ostrożnością, dokładniejszym analizowaniem składu i informowaniem wszystkich o ewentualnych zagrożeniach.


6 komentarzy:

  1. Serdeczny pozdrowienia dla cierpliwego bohatera, wiem poniekąd jakie to niemiłe doświadczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekujemy i zachecamy do dzielenia się doświadczeniem

      Usuń
    2. Czytam Pani bloga i rozumiem Panią doskonale, u nas taki sam problem, nie tylko kuchnia ale całe życie zdominowała ciężka alergia.pozdrawiam

      Usuń
  2. Zycze duuuuzo siły i cierpliwosci

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem co to znaczy, przechodziliśmy przez to samo. Teraz juz jest dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze minęło... Czasem brak mi sił ale dobre słowo dodaje energii do dalszego działania

      Usuń