Lato to wspaniała pora na urządzenie grilla. Nie tylko możemy przygotować w ten sposób wspaniałe potrawy, ale również spotkać się na świeżym powietrzu z rodziną i znajomymi. Niejednokrotnie grill to jedynie pretekst do zorganizowania miłego wieczoru przy piwie. Takie nastawienie sprawia, że często nie przywiązujemy wagi do tego, jak grillować mięso, by było nie tylko smaczne, ale i zdrowe.

Zwykle po prostu rozpalamy grilla i spontanicznie wrzucamy kawałki mięsa. Mieszamy ze sobą drób, wieprzowinę i wołowinę, najczęściej nie przykładając również wagi do tego, czy potrawy będą bardziej czy mniej przypieczone. Efekt bywa prosty do przewidzenia – grillowane mięso nie wygląda i nie smakuje tak, jak byśmy chcieli.

Jak więc prawidłowo grillować:

  • Rozpalamy grilla i czekamy aż płomienie trochę przygasną.
  • Osobno przygotowujemy kawałki mięsa: kurczaka, wieprzowinę i wołowinę.
  • Na grillu układamy najpierw największe kawałki kurczaka, a wokół nich dopiero najmniejsze.
  • Sprawdzamy, czy kawałki mięsa dobrze się upiekły, nacinając je. Sok, który z nich wypłynie musi być przezroczysty, a nie krwisty.
  • W dalszej kolejności pieczemy wołowinę, by na koniec przejść do wieprzowiny.
  • Na koniec, gdy żar nieco przygaśnie, na kratce grilla umieszczamy steki wołowe, które mają pozostać krwiste.

To, czy mięso będzie dobre nie zależy jednak tylko od tego, w jaki sposób zostanie upieczone. Nie wolno zapominać również o jego zamarynowaniu. Wykorzystywanie mokrej marynaty do wieprzowiny sprawi, że mięso stanie się miękkie i zmniejsza się ryzyko jego wysuszenia. Warto jednak pamiętać, że jeśli do marynowania używamy miodu lub cukru, temperatura wieczenia nie może być wysoka. W przeciwnym razie wnętrze będzie surowe, a wierzch spalony.

>>>Sprawdzona marynata do mięsa<<<

Jak grillować mięso?

Dużo prościej sprawa przedstawia się w przypadku marynowania kurczaka. Tu możemy użyć marynat różnego rodzaju, gotowych mieszanek suchych przypraw lub ziół. Kurczaka nacieramy i wstawiamy na minimum godzinę do lodówki. Wówczas mięso przesiąka zapachem i smakiem wybranych przypraw.
Wołowina nie potrzebuje marynaty. Po upieczeniu można ją posypać gruboziarnistą solą i mielonym pieprzem.