Swego czasu bardzo często zamieniałam w cieście naleśnikowym mleko wodą gazowaną. Dzięki bąbelkom naleśniki wychodzą bardzo delikatne i puszyste. Muszę powrócić do tego sposobu, całkiem o nim zapomniałam;) P.S. W wolnej chwili zapraszam do konkursu: http://apetytprzepisy.blogspot.co.uk/2014/03/konkurs-wielkanocny.html
Swego czasu bardzo często zamieniałam w cieście naleśnikowym mleko wodą gazowaną. Dzięki bąbelkom naleśniki wychodzą bardzo delikatne i puszyste. Muszę powrócić do tego sposobu, całkiem o nim zapomniałam;)
OdpowiedzUsuńP.S. W wolnej chwili zapraszam do konkursu:
http://apetytprzepisy.blogspot.co.uk/2014/03/konkurs-wielkanocny.html