Albertina Restaurant & Wine – nowa restauracja w Krakowie

Szukasz dobrej restauracji w Krakowie ? Przeczytaj o mojej wizycie w Albertinie.

Albertina Restaurant & Wine. 

albertina krakow

Albertina powstała kilka miesięcy temu w miejscu gdzie kilka lat temu zakończyła swój żywot Ancora.

Nowa restauracja, nowe menu, nowi ludzie, w kuchni szefuje Chef Grzegorz Fic, który wcześniej gotował w Trzech Rybkach.  W Albertinie znajdziecie pierwsze w Krakowie homarium, pierwsze w Krakowie enomatiki do wina czyli automaty z winem.

Ale powoli, nasza kolacja zaczęła się od przystawek czyli dwóch talerzy, jednego z wędlinami a drugiego z serami z Bieszczad, pyszny to był wybór, w sam raz na początek dla kilku osób. 

Potem przystawki i tu wygrała smakowo moja wg wszystkich biesiadników czyli genialne ravioli z ogonem wołowym z pysznym sosem demi glace.  { oj, danie na które mam nadzieję, że niedługo wrócę :)}

ravioli z ogonem wolowym

 

Pozostałe osoby zamówiły tatara z pstrąga ojcowskiego, pyszny delikatny i genialne sosy z papryk mu towarzyszyły. 

Był też tatar z wołowiny przepięknie podany i ponoć tak też tak smakował. 

tatar wolowy

Na drugie danie zamówiliśmy na próbę dwa dania z homarem w roli głównej, były to linguini z homarem i homara grillowanego. Pyszne, delikatne dania, mniam !

Restauracja sprzedała w ciągu swoich pierwszych dwóch miesięcy działalności ponad 60 sztuk homarów ! A już niedługo mają się pojawić kraby ! 

gdzie zjeść homara w Krakowie

Ja na danie główne poprosiłam o sezonowaną polędwicę argentyńską z grilla lawowego wraz ze smardzami, czipsem z boczku, szpinakiem i młodymi ziemniakami. Oj, pyszne to było danie. Polędwica wysmażona w punkt, przepyszny szpinak i smardze wraz  z pysznie chrupiącym czipsem z boczku. 

poledwica z lawy

Były też kotleciki jagnięce z regionalnymi warzywami w towarzystwie sufletu czekoladowego – spróbowałam pysznie to smakowało. 

gdzie na kolację w krakowie

Desery pominęliśmy, ale za to zostaliśmy przez pana Kelnera zaproszeni do piwnicy a tam czekał na nas cudowny ” automat z winami” czyli enomatic a w nim 32 rodzaje win czerwonych i białych do wyboru. Można kupić sobie kartę przedpłaconą u kelnera, zejść na dół do piwnic i delektować się winami od 25 ml w kieliszku wzwyż. Możesz próbować do woli, czy do momentu skończenia się pieniędzy na karcie. Ja zakochałam się w gruzińskim winie Saperavi.. mhmmm. Za selekcję win odpowiada Kuba Janicki, on też prowadzi spotkania z winem w Albertinie. 

 

gdzie na wino w Krakowie

Kolacja była znakomita. Rachunku nie podam, bo nie ja płaciłam ;) Ale mówię Wam idźcie warto.

 

Albertina Restaurant

Kraków, Dominikańska 2

www