Ciasteczkowy jabłecznik na kruchym spodzie kokosowym

dnia

IMAG1226 (1)

 

Dawno niczego nie pichciłam… niczego nowego oczywiście, bo lubię dogadzać bliskim ich ulubionymi przepisami 😉 A ja? Ja też jestem ważna, i też chcę jeść słodycze! 😀 No, ale bez cukru, żeby było zdrowo. I tak powstało to pyszne ciacho, inspirowane przepisem znalezionym tutaj.

U mnie ciasteczkowy, bo akurat białko o takim smaku mam w domu. Ale każdy inny smak też będzie dobry, można próbować do woli: czekoladowy, truskawkowy, waniliowy… co kto chce, na pewno będzie pyszne 😀

 

Składniki – spód kokosowy:

  • 3 jajka
  • 50g mąki kokosowej
  • 30g wiórków kokosowych
  • 15g oleju kokosowego – zimnego
  • Opcjonalnie: jakieś słodzidło do dosłodzenia (u mnie 10g erytrolu)

Składniki – jabłka:

  • 1kg jabłek – ale tak naprawdę to dowolnie duża ilość jabłek 😉
  • 40g dobrej odżywki białkowej – u mnie o smaku ciasteczkowym
  • 2 jajka
  • Cynamon – do smaku
  • Opcjonalnie: odrobina ekstraktu waniliowego (u mnie bez 😉 )

 

Przygotowanie:

Zaczynamy od przygotowania jabłek, bo one zajmą nam najwięcej czasu 😉 Nie obieramy ich ze skórki tylko dokładnie myjemy i kroimy w nie-za-drobną i nie-za-grubą kostkę. Wrzucamy je do garnka, podlewamy nieco wodą i wstawiamy na mały ogień żeby powoli się prażyły. Zajmie to chwilę czasu – około 15 minut do pół godziny – w zależności od wielkości kostki. Pod koniec prażenia jabłek dodajemy duuużo cynamonu 😉 I odstawiamy jabłka do ostygnięcia.

Teraz bierzemy się za robienie ciasta – i tak jak lubię najbardziej – wszystkie składniki mieszamy razem na jednolitą masę 😀 Wychodzi zwarte ciacho o plastelinowej konsystencji. Masę wsadzamy do zamrażalnika na 15 minut albo do lodówki na godzinę.

Jak masa na spód nam się schłodzi smarujemy formę olejem kokosowym i wciskamy ciacho na formę, ugniatając je paluchami tak, żeby pasowało i pokryło równomiernie całą foremkę. Nakłuwamy ciasto widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180˚C na około 10-15 minut – aż się zarumieni (czas różni się w zależności od piekarnika).

W czasie gdy ciacho się piecze, a jabłka pewnie już wystygły, możemy jajka połączyć z odżywką białkową i zmiksować/zblendować na gładką masę. Do tej masy można (ale nie trzeba) dodać ekstrakt waniliowy 🙂

Masę jajeczno-białkową wlewamy do jabłek i dokładnie mieszamy. Prawdopodobnie ciacho w piekarniku jest już zarumienione, więc można je wyjąć i wylać na nie masę jabłkową.

Teraz wystarczy wstawić całe ciacho do piekarnika nagrzanego do 150˚C i piec przez kolejne 20-25 minut. A potem czekać, aż ostygnie, i zajadać! 😀

Najlepiej odstawić zimne już ciasto na noc do lodówki, żeby lepiej związało 😉

Smacznego!

 

2 Komentarze Dodaj własny

  1. Zapomniałam wczoraj napisać komentarz,że ciasto wygląda obłędnie, a na pewno jeszcze lepiej smakuje.

    Polubienie

    1. Kardamonka pisze:

      Smakuje faktycznie obłędnie, i jest cudownie lekkie 😉 Polecam wypróbować żeby się przekonać 😉

      Polubienie

Dodaj komentarz