Praca w restauracji wymaga zaspokojenia nie tylko mięsożernych podniebień, ale również wegetariańskich i wegańskich. O ile z menu wegetariańskim raczej problemu nie ma, o tyle schody zaczynają się przy wymyślaniu dań wegańskich. Do tej pory wydawało mi się, że brak możliwości używania produktów pochodzenia zwierzęcego znacznie ogranicza twórczość kulinarną. Okazało się jednak, że produkty roślinne można łączyć w tak niesamowite warianty, że ogranicza nas tylko nasza pomysłowość.

Jednym z produktów, na którym opiera się kuchnia wegańska jest kasza jaglana. Pochodzi ona z wyłuskanego ziarna prosa. Niektórzy skarżą się na jej specyficzny posmak, gorycz. Jednak odpowiednio ugotowana oraz z dobrymi składnikami nabiera naprawdę ciekawego smaku.

Moja dzisiejsza propozycja na wykorzystanie kaszy jaglanej, to pulpety w sosie pomidorowym. A do tego krem o smaku sera z… ziemniaka 😉

Składniki:

Pulpety:

1 szklanka kaszy jaglanej
1/2 pora
1 cebula czerwona
1 papryka
1/2 szklanki mielonego siemienia lnianego lub otrębów owsianych
sól
pieprz
czosnek

Sos pomidory:

1 puszka pomidorów
1 cebula
2 ząbki czosnku
sól
cukier
pieprz

Krem serowy:

2 duże ziemniaki
1/3 szklanki płatków drożdżowych
szczypta kurkumy
kilka łyżek wody
sól
pieprz

Przygotowanie:

Kaszę jaglaną zalewamy dwiema szklankami wody, delikatnie solimy i gotujemy, aż zmięknie i wchłonie cała wodę. Ugotowaną kaszę odstawiamy do wystygnięcia.

Cebulę kroimy w drobną kostkę. Tak samo postępujemy z porem i papryką. Pokrojone warzywa mieszamy z kaszą jaglaną. Dodajemy siemię lniane lub otręby owsiane, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i czosnkiem.

Cebulkę i czosnek drobno kroimy i podsmażamy na oleju. Dodajemy pomidory z puszki i przyprawy.

Masę z kaszy formujemy w kształt pulpetów i dusimy w sosie pomidorowym przez około 15 minut.

Ziemniaki dokładnie dusimy na puree. Dodajemy płatki drożdżowe i kurkumę oraz kilka łyżek wody. Doprawiamy solą i pieprzem.

Ugotowane pulpety polewamy sosem i kremem o smaku sera.