Puszyste niby-chlebki

1 (2)Macie czasem tak, że macie na coś wielką, ogromną, niepowstrzymaną wprost ochotę? Właśnie taką ochotę miałam na chleb. Pyszny, biały chlebek z chrupiącą skórką… na samą myśl cieknie mi ślinka 😉 Musiałam jakoś zaspokoić głoda! No i poskutkowało to pysznymi puszystymi niby-chlebkami, które przypominały w smaku bardziej biszkopt niż chleb, a na które przepis znalazłam tutaj:  http://morriscodeinthekitchen.tumblr.com/post/38390511061/oopsie-i-miss-sandwiches

 

Składniki:

  • 3 jajka
  • 100 gram serka drobno mielonego (u mnie ‚Twaróg delikatny’ – ‚President’)
  • szczypta soli
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (opcjonalnie)

 

Przygotowanie:

Żółtka oddzielamy od białek i umieszczamy w dwóch różnych miskach. Białka ze szczyptą soli miksujemy na sztywną pianę i odwracamy miskę nad głową 😉 Żółtka mieszamy widelcem z twarożkiem i proszkiem do pieczenia, potem delikatnie mieszamy to z białkami, tak, żeby masa nie straciła puszystości.

Jeśli chcesz, możesz do masy dodać łuski babki płesznik, nasiona, na przykład siemię lniane czy słonecznik, lub też orzechy, zioła, by zmienić smak chlebków.

Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy masę – u mnie wyszło 9 średnich chlebków.

Pieczemy w 150ºC przez 20-25 minut, aż staną się piękne i złote.

Podajemy na słodko lub na słono, można też użyć jako bułki do hamburgerów 😉 Zanim zdążyły ostygnąć mój łakomczuch wciągnął już połowę!

Smacznego! 😉

Jeden Komentarz Dodaj własny

Dodaj komentarz