Klasyczna ćwikła w nieco innym wydaniu. Z ostrym jak diabli wasabi i kwaśną żurawiną…

 

Co potrzebne:

3 pieczone buraki

1/2 łyżeczki wasabi

1 łyżka octu jabłkowego

2 łyżki świeżej żurawiny

szczypta soli i pieprzu

 

Jak:

Buraki mniej więcej tej samej wielkości, umyte i osuszone na papierowym ręczniku rozkładam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Buraki skrapiam oliwą, posypuję grubą solą i pieprzem.

Piekę przez godzinę w temperaturze 180 stopni. Po wystudzeniu obieram ze skórki. Kroję na kawałki i miksuję blenderem na gładką masę.

Pod koniec dodaję wasabi, żurawinę, ocet jabłkowy, sól i pieprz do smaku.

Jeszcze przez chwilę miksuję i przekładam do wyparzonego słoiczka.

 

Jeśli chcecie zrobić więcej na zapas ćwikłę można zapasteryzować.

 

Życzę smacznego&dobrego