Muchomory duszone z cebulką i białym winem

Muchomory duszone z cebulką i białym winem

Muchomory duszone z cebulką i białym winem

Muchomory czerwieniejące to jadalny gatunek muchomora. Opisałam go wczoraj i pokazałam po to żeby przybliżyć Wam tego mało znanego grzyba. Gdy sucho w lesie i innych grzybów brak to ten radzi sobie doskonale i rośnie w najlepsze, czasami nawet gromadnie, więc warto się mu przyjrzeć.To smaczne grzyby i zbieram je chętnie, jeśli tylko uda mi się trafić na niezamieszkałe osobniki. Tym razem miałam takich tylko kilka więc danie było jednoosobowe. Zresztą, Żarłoczek i tak nie ma odwagi ich jeść :D ROZWIŃ I CZYT... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Smaczna Pyza

Autor

SmacznaPyzaSmacznaPyza

Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.

Proponowane wyszukiwania

Popularne słowa kluczowe

duszone, grzyby, zupa grzybowa

Inne przepisy z Smaczna Pyza

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.
Justyna Bąk, 30 lipca 2013 13:36:20

ja się na grzybach nie znam więc albo kupuje w sklepie albo zdaje się na moich rodzinnych specjalistów:D na pewno nie jest to danie które je się raz w życiu? tytuł postu przeczytałam kilka razy bo wydawało mi się, że źle widzę:) pierwszy raz słyszę takim grzybku:)

Iza Kulińska, 30 lipca 2013 13:55:17

Justyna, na pewno - pod warunkiem, że nazbiera się rzeczywiście muchomorów czerwieniejących :) Zbieramy tylko to co dobrze znamy albo wcale i przypominam o tej zasadzie bardzo często :)

aronia, 30 lipca 2013 13:55:40

Podziwiam Cię Izo, też bym się chyba nie odważyła. A tych grzybków w moim lesie bywa czasem w bród. Nie wiedziałam, że są jadalne

Iza Kulińska, 30 lipca 2013 14:00:35

Aronia - gdybym dobrze ich nie znała to też nie odważyłabym się. Są podobne, trujące gatunki więc trzeba po prostu być uważnym - oglądać, zwracać uwagę na cechy szczególne i myśleć :) Tak jak przy wszystkich innych grzybach :)

Gosia z Wrocka, 30 lipca 2013 15:01:02

Znajomość, znajomością, ale skoro nawet Żarłoczek ma opory , nie dziw się nam czytelnikom:)W życiu różnie bywa, przy mnie np. na morzu przy brzegu podczas dużych fal utopił się ratownik z 15 letnim stażem.pozdrawiam serdecznie

wełniana kraina, 30 lipca 2013 15:03:38

o ludzie:D za żadne pieniądze:Ddanie z muchomora:) jak to fajnie brzmi.wyglada smakowicie

Iza Kulińska, 30 lipca 2013 15:05:22

ależ nie dziwię się - kiedyś sama miałam opory ! dopiero poznanie gatunku, poczytanie o nim, wspólne zbieranie z bardziej doświadczonymi grzybiarzami, którzy dokładnie pokazywali mi na co zwrócić uwagę i dlaczego, pozwoliło mi nauczyć się o nim tyle, że zbieram go sama. I zdaję sobie sprawę, że ostrożności nigdy za wiele - stąd moje powtarzanie, że jeśli podczas zbierania przemknie przez głowę chociaż cień wątpliwości co do danego grzyba to lepiej zostawić go w lesie. A Żarłoczek ? cóż, to borowikowy chłopak i ogólnie nie lubi wynalazków :)

Iza Kulińska, 30 lipca 2013 16:05:45

i nie spróbowałabyś nawet gdyby gatunek grzyba potwierdzili grzyboznawcy czy mykolodzy ? :)

shinju, 30 lipca 2013 16:27:31

Danie wygląda bardzo apetycznie, ale z moją mizerną znajomością grzybów pewnie nie do spróbowania. Raczej nigdy nie odważę się takiego muchomora zebrać, chociaż słyszałam że są całkiem smaczne.

Iza Kulińska, 30 lipca 2013 17:06:10

kto wie, może kiedyś uda się zrobić jakąś wspólną wyprawę do lasu i mogłabym pokazać Ci te grzyby w naturze :)

pollyzeczki, 30 lipca 2013 21:10:35

smaczne :)

Aska gotuje, 30 lipca 2013 21:12:39

mnie jednak sama nazwa" muchomor" nie zachęca do próbowania:)od dziecka wbite w głowę ze muchomory są trujące:),pozostaje przy tych które rodzinnie zbieramy :maślakach,kozakach,czarnych łebkach,prawdziwkach i kaniach.A jak juz żadnych nie znajdę a mam ochotę to kupuje boczniaki, które uwielbiam. Tez trzymam sie zasady i zbieram te które znam :)Pozdrawiam Aska

wełniana kraina, 30 lipca 2013 22:06:11

nie:)jem tylko to co znam,co zbierała babcia,dziadek,tata,mama i co zbieram ja:)

Iza Kulińska, 30 lipca 2013 22:31:43

warto uczyć się innych gatunków - ostrożnie i pod czujnym okiem specjalistów - znając więcej grzybów ma się większe szanse na udane grzybobranie :)

Iza Kulińska, 30 lipca 2013 22:32:49

Asiu, mądrze robisz - każdemu powtarzam żeby zbierał tylko to co dobrze zna :) Cóż, ja po prostu znam więcej :)