"Dziewczyna z tatuażem"

"Dziewczyna z tatuażem"

Jak wspomniałam ostatnio, poprzedni weekend z C. spędziliśmy raczej leniwie. Chcieliśmy chyba trochę nacieszyć się sobą na zapas - dzisiaj spędziliśmy razem dokładnie siedem minut, tuż przed moim wyjściem do pracy. A zobaczymy się... Już jutro (choć to zaledwie kilka godzin jeszcze). W związku z tym uważam nasze rozleniwienie za w pełni usprawiedliwione (tym bardziej, że kolejna okazja, czyli przynajmniej jeden wolny wspólny dzień, trafi nam się, przy sprzyjających wiatrach, za mniej więcej dwa tygodnie).Ef... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pożeraczka, czyli raz adobrze

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.